
Badania przeprowadzone na University of British Columbia Okanagan wskazały listę najczęściej używanych emoji w kontekście seksualnym. Emoji, czyli małe obrazki, które dołączamy do wiadomości i tesktów, które publikujemy w internecie pełnią ważną rolę we współczesnej komunikacji. Zastępują nam ekspresję twarzy i ciała, której nie możemy zaobserwować, kiedy nie rozmawiamy ze sobą twarzą w twarz. Dlatego tak ważne jest, żeby używać ich poprawnie – szczególnie w nowych relacjach.
Erotyczne emoji – liczy się kontekst
Kluczową rolę w komunikacji za pomocą emoji odgrywa kontekst.Te same emoji użyte w innych kontekstach oznaczają czasem skrajnie różne rzeczy. Warto mieć tego świadomość i upewnić się, że wszyscy jesteśmy w tym samym kontekście.
Sexting – kolejny krok po emoji
Jocelyn Wentland, która prowadziła te badania, twierdzi, że dla ponad połowy respondentów wysyłanie tego typu emoji jest dla nich wskazaniem do przejścia do kolejnego etapu znajomości, a konkretnie sextingu.
Sexting – konwersacja pomiędzy dwie lub więcej osobami, która polega na wysyłaniu wiadomości, zdjęć i wideo o erotycznym zabarwieniu. Sexting może być częścią flirtu lub w mocniejszej wersji być wirtualnym stosunkiem pomiędzy partnerami, wymieniającymi wiadomości. Może mu towarzyszy masturbacja, ale nie jest ona warunkiem koniecznym.
Emoji – czyli kiedy braknie słów
Emoji często są wykorzystywane przez respondentów, żeby wybadać teren. Pisanie pewnych rzeczy wprost może być odebrane jako przekroczenie pewnych granic. Używając emoji możemy bezpieczniej sprawdzić, czy na pewno osoba, z którą piszemy, ma podobne intencje do naszych.
If you know what I mean – czyli uśmieszek z podtekstem

Ten typ emoji używany jest w kontekście, w którym piszemy coś dwuznacznego i chcemy zaznaczyć tę dwuznaczność drugiej osobie. Tak – w tym kontekście chodzi oczywiście o sprawy związane z seksem.
Musisz na to spojrzeć z przymrużeniem oka, czyli emoji uśmiech z mrugnięciem

To emoji oznacza, że żartujemy. To ważne, bo często zmienia kontekst wypowiedzi o 180 stopni. Jeżeli używamy tego emoji inaczej, to może to prowadzić do naprawdę sporych nieporozumień.
Wysyłam Ci buziaka – emoji z serduszkiem

Wysyłanie buziaka może być czasem przyjacielskie, ale w wypadku flirtu może oznaczać całkiem poważną pieszczotę. Szczególnie gdy towarzyszą mu inne emocji doprecyzowujące miejsce i rodzaj pocałunku.
Emoji język – czyli miłość oralna

Język oznacza po prostu oralną przyjemność. Nie tylko tą związaną z potoczystymi wyznaniami, które są w internecie jednak dość rzadkie.
Bakłażan – kiedy nie chodzi o przepis na musakę

Bakłażan oznacza po prostu członek, więc jest dosadną informacją. Jeśli ją przegapimy możemy się wzajemnie mocno zawieźć.
Kropelki – czyli nie tylko pot i łzy

Kropelki oznaczają, że robi się mokro. Na szczęście nie ze smutku, ani wysiłku, tylko z przyjemności. Dotyczy to zarówno mężczyzn, jak i kobiet.
Co dziwne w zestawieniu nie było miejsca na brzoskwinkę, która oznacza damskie narządy rozrodcze. Zwłaszcza ta ze wskazującym palcem, które oznaczają zabawę palcami.
Być może wynika to z tego, że według badania częściej emoji w konwersacjach posługują się kobiety.
Tak czy inaczej emoji na stałe weszły do naszego życia jako komunikaty niewerbalne i powinniśmy zdawać sobie sprawę z ich znaczenia, jeżeli chcemy flirtować przez internet. A to wcześniej czy później zdarzy się każdemu z nas. 😉